Dobry wieczór 😍
Gdzie ta Wiosna ja się pytam? Moje ostatnie wiosenne posty nic nie dały, jak zimno było tak dalej zimno i deszczowo, aż się nie chce z domu wychodzić w taką pogodę😉
Dzisiaj przyszła pora na kolejną zabawę blogową prowdzoną przez Splocika, tak jak przysłowie mówi, baba o szydle.... więc ja baba z samego rana, przy porannej kawie zaczęłam zabawę z szydłem😂
W tym miesiącu prowadząca zabawę zaproponowała następujące przysłowia:
1.Baba o szydle, chłop o mydle.
2.Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Przysłowia dla mnie nieznane, nigdy o takich nie słyszałam no ale pracę zrobiłam i podpięłam ją do przysłowia nr. 1
Przyznaję szczerze, poszłam na łatwiznę i wzięłam grube szydło nr.6, sznurek cięty w kolorze pudrowego różu i zrobiłam koszyczek z drewnianym spodem:)
Już za tydzień święta Wielkanocne, więc mój koszyczek przypomina trochę zająca lub królika jak kto woli bo ja zawsze mam z tym problem co jest co?😀
Jeszcze nie wiem co z nim zrobię, może będzie wykorzystany jako doniczka na hiacynty i posłuży jako świąteczna ozdoba?
A może napełnię go czekoladowymi jajkami?...pomyślę nad tym:)
Na koniec postu jeszcze banerek zabawy, która coraz bardziej zaczyna mi się podobać i mam dużo frajdy z pracami pasującymi do proponowanych przysłów😀
Serdecznie dziękuję za wszystkie dobre słowa które u mnie zostawiacie, cieszę się, że jesteście i zaglądacie 💕
Pozdrawiam serdecznie, słoneczka, ciepełka i miłego leniuchowania weekendowego życzę!
Buziaki zasyłam😘
Ania.