Witajcie kochani 😊
I znowu mnie wzięło na sznurkowe koszyki:))))
Buszowałam ostatnio z przyjaciółką po sklepach i wypatrzyłam sznurek w pięknym miętowym kolorze, nie mogłam się powstrzymać i musiałam go mieć! Obiecałam sobie, że już nie będę dziergać koszyków, bo ręce bolą od grubości szydełka i zrobiłam ich już całkiem sporo. Obdarowałam rodzinę i bliskich, w domu też kilka ich zostało...no ile można? To chyba jakaś choroba koszykowa;)
W miętowym kolorze powstał koszyk dosyć dużych rozmiarów, jego drewniane dno ma 25cm. średnicy. Zrobiłam mu "uszy" i ozdobiłam bawełnianą opaską w kolorze mięty w drobne różyczki:) Muszę przyznać, że mnie się bardzo podoba ze względu na przepiękny wiosenny kolor.
Kolejny koszyk w kształcie miski, powstał z resztek poprzedniego sznurka. Szkoda było mi zostawiać takie resztki, bo z doświadczenia wiem, że już nigdy do nich bym nie wróciła. Połączyłam granat z miętą i jest następny koszyczek na który chciwym okiem spogląda moja córcia:))) Jak nic będzie jej!
A do mojego ogrodu nieśmiało Wiosenka zawitała, chociaż zimno i pogoda w kratkę, raz piękne słońce a za chwilę śnieg grad i w nocy na minusie:(
Białe delikatne kwiatuszki przebiśniegów na słonko ochoczo spoglądają i krokusy nieśmiało rozkwitają! Ehh...jak ja lubię przedwiośnie, dla mnie to taka nadzieja na nowe i lepsze!
Kochani zapraszam Was bardzo na Xgalaktyczne Candy Naparstkowe do Kasi z bloga,
Zapisy trwają do 11. 04, więc jeszcze troszkę czasu zostało 😀
Dla wielbicieli i zbieraczy naparstków taka rozdawajka, to nie lada gratka. Przy odrobinie szczęścia można powiększyć swoją kolekcję o prawdziwe naparstkowe perełki, jedyne w swoim rodzaju 💖
To już wszystko na dzisiaj...
Pozdrawiam Was serdecznie i miłego weekendu życzę, pełnego słońca i miłych chwil:)))
Dziękuję pięknie za każde odwiedziny i miłe słówko😘
Ania.