piątek, 28 stycznia 2022

Koszyki koszyczki po raz enty:)

Dobry wieczór 😃

 

Krzyżyki igiełki  mulinki na chwilę poszły w odstawkę, z przyjemnością wróciłam do szydełka, a właściwie szydła😂

 W prawdzie ręce mnie bolą od grubości sznurka i szydełka, koszyki powstały w tempie expresowym. Dwa krótkie wieczory i mam komplet trzech koszyków różnej wielkości:)

Sznurkowe koszyki, wykonane na drewnianych spodach z resztek sznurka znalezionego w przydaśkach znajdą swoje miejsce w łazience.

 Granat, gołąbkowy błękit i szarość, te kolorki  idealnie będzie pasować do moich nowych płytek:)




     Mój wierny pomocnik sędziwa kotka Tuńka, jest zawsze tam gdzie sznurki i mulinki. 

Czasem przeszkadza łapie sznurki i ma z tego świetną zabawę, a czasem tylko chodzi po robótce i patrzy zaciekawiona co tam się nowego tworzy😏


Kochani za oknem pogoda nie rozpieszcza jest zimno mokro i wieje okrutnie...brrr😨

A ja pozdrawiam Was cieplutko i miłego weekendu życzę, 

trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie!

 

Buziaki😘

 

Ania.