środa, 22 kwietnia 2020

Sznurek i szydełko.

Witajcie kochani :)

Zatęskniłam za szydełkiem, ale jakim ogromnym ! Pierwszy raz w życiu miałam w dłoni takie grube szydełko, a to za sprawą sznurkowej twórczości :D  
Szydełkowanie, lub jak kto woli sztrykowanie ... nie jest mi obce, ale rozmiar tego szydełka mnie totalnie zaskoczył....hihih
 Na początku nawet nie umiałam go w dłoni utrzymać, a co dopiero sprawnie się nim posługiwać:)
 Do tej pory moje szydełkowe prace ograniczały się do kordonka, a tu taka zmiana w grubości materiału ...
 W koszykowej potrzebie znalazło się moje dziecko, więc same rozumiecie że dla córci wszystko:)
 Zakupiłam sznurek w kolorze pastelowego różu ( wedle życzenia córki )
 I siłą rozpędu powstały trzy koszyki  różnej wielkości, jeden nawet zamykany...a co? ; ))) 

Zobaczcie proszę co wyszło z tych moich zabaw z ogromnym szydełkiem ...
Każdy z koszyczków musiałam jakoś ozdobić, więc bardzo delikatnie  puściłam wodze fantazji:))) 
Do pierwszego dodałam haftowane serduszko ze sklejki i szary sznurek:)
Kolejny ozdobiony wstążeczką i koralikami:)
A ten najmniejszy... na wieczku umieściłam mały bukiecik z foamiranowych kwiatów własnoręcznie zrobionych i kokardkę :)
Tak się w tych sznurkowych zabawach zauroczyłam, że na pewno powstaną kolejne prace. Może nawet pokuszę się o mały okrągły dywanik ?...kto wie :D

Pięknie dziękuję a każdy komentarz, serducho rośnie od tych wszystkich miłych słów ! <3

Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się w zdrowiu :)

Miłego wieczoru życzę !

Ania.