czwartek, 4 sierpnia 2022

Rękodzieło i przysłowia- sierpień:)

Dzień dobry😀

 

W zeszłym miesiącu poszłam na łatwiznę i trzy zabawy załatwiłam za jednym razem tzn. jedną pracą, w sierpniu wszystko będzie jak należy:)))

Sierpień rozpoczynam zabawą u Splocika - Rękodzieło i przysłowia😍

 W tym miesiącu Organizatorka uraczyła nas takimi oto przysłowiami:

1. Kto wełny szuka wraca ostrzyżony.

2. Ile kto ma cierpliwości, tyle mądrości.

 

Lubię tą zabawę, jest ciekawa i można puścić wodze fantazji w wykonywaniu prac w różnej technice, to coś dla mnie bo ja to taki niespokojny 'duch robótkowy' 

Dzisiaj praca szydełkowa, ponieważ wybrałam przysłowie nr. 1 a z niego słowo wełna.


 Szydełko nie jest dla mnie nowością ale po raz pierwszy robiłam siatkę na zakupy na szydełku. Jakoś nigdy nie miałam potrzeby i okazji takowej heklować, no ale czego się nie robi dla własnej mamci!!!💖

A mamcia chciała taką właśnie siatkę, bo Halina z 4 piętra taką ma i Ona też by taką chciała!

Rozbroiła mnie tym życzeniem na maxa, musiałam zabrać się za siatkę. Dobrze, że wzorek bardzo prosty składający się z łańcuszka i półsłupków więc problemu z Paryżanką nie było😉😂

Poszperałam trochę w necie żeby mieć ogląd sprawy i zobaczyć jak ta siatka o wdzięcznej i bardzo eleganckiej nazwie wygląda, zabijcie mnie ...ale nie miałam zielonego pojęcia, że to TA siatka znana z lat młodości!

 Nosiło się takie ażurowe siatki na zakupy w latach jak jeszcze nie znano plastikowego szaleństw zwanego reklamówką;)

Tadamm ...przedstawiam Wam moją siatkę w kolorze bzu, znaną jako Paryżanka!




 

Jak zawsze zostawiam banerek dla jasności sprawy.

 

Dziękuję Wam pięknie Kochane za wyjaśnienia związane z komentarzami, już temat jakoś ogarnęłam chociaż jestem laik w tematach komputrowo -blogowych taki że aż wstyd😂

 

Miłego i słonecznego weekendu życzę!

 Dla tych szczęściarzy co na urlopie, cudownnnych wrażeń urlopowych, ładujcie akumulatorki 😊 


Buziaki 😘


Ania.

 

 



 

 

17 komentarzy:

  1. Piekna siateczka i spełnienie życzenia mamy.Sztrykowanie to i nas robienie na drutach a heklowanie to szydelkowanie, krajanko.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajna i mamcia zadowolona 👏

    OdpowiedzUsuń
  3. Siateczka jak marzenie, Aniu i ta piękna bzowa kolorystyka - cudo.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, patrz, a ja mam taką siateczkę od teściowej, ale nie wiedziałam, że nosi taką wdzięczną nazwę.:) Twoja paryżanka jest prześliczna, jestem pewna, że Halina takiej ładnej nie ma.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu i super że spełniłaś życzenie Mamy. Siateczka wyszła Ci super. A w internecie jest wszystko !! Widać ze szydełko nie jest Ci obce, taki masz równiutki ten łańcuszek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super siateczka. Pozdrowionka Aniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Super siateczka i najważniejsze, że Mamie życzenie spełniło się. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego odpowiedniego wpisu, chociaż pomyliłaś miejsce zgłoszenia. :)
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Dopisałam komentarz pod poprzednim wpisem - odnośnie bloggera.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Splociku za komentarz i wyjaśnienia sprawy odnośnie komentarzy i przeglądarki.
      Sorki za pomyłkę, dobrze, że nad tym czuwasz i naprawiłaś mój błąd...Dziękuję <3
      Pozdrawiam serdecznie, miło bawić się z Tobą:)))

      Usuń
  8. Moje komentarze do tego i poprzedniego wpisu pewnie leżą w spamie.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna siatka i kolorek w moim guście. A urlopik właśnie zaczynam i będzie bardzo pracowity :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudna jest ta paryżanka! Ja mam ostatnio słabość do takich kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudna siateczka Aniu...pieknie się prezentuje w tych cudnych kolorach :)
    Maminka będzie zadawać teraz szyku i klasy na mieście w końcu nazwa
    do tego zobowiązuje:) Masz naprawdę zdolne i pracowite dłonie,
    zachwycam się zawsze tym co tworzysz :)
    Pozdrawiam słonecznie :*
    K.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu super wyszła Ci ta siatka. Hihi, też kiedyś się zdziwiłam oglądając je na stronie www jak dowiedziałam się, że mają taką piękną nazwę. Ale w sumie nie dziwota, bo prezentują się elegancko.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam nie wiem czy szydełko jest dla Ciebie nowością 😎ale siateczka rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała siateczkowa torebka. Elegancka w pięknym kolorze, to na pewno nie jest zwykła siatka na zakupy. Aniu, ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie siatki! Mam ich kilka, a raczej miałam... bo nóg dostają... zawsze ktoś mi podbierze a potem proszę psiapsi o kolejne... Więc nie dziwię się Twojej Mamie, że też musiała taką mieć ;-)

    OdpowiedzUsuń