Witam serdecznie !!!
Pstryk i po urlopie ...
Tyle człowiek czeka , planuje szykuje się do wyjazdu jak przysłowiowa " sójka za morze " a tu szast prast i szara rzeczywistość : D
Pozostają wspomnienia , zdjęcia i troszkę opalenizny .
Ale najważniejsze , że człowiek wraca wypoczęty i pełny werwy do pracy . Zaległości mam ogromne , dawno do Was nie zaglądałam , obiecuję nadrobić wszystko w niedługim czasie .
***
Piękne widoki Turcji , urzekły mnie swoimi kolorami , spokojem , pięknym słońcem i ciepłym morzem . A ja chłonęłam wszystko jak gąbka , żeby zostało w pamięci jak najdłużej i w pochmurne dni wracały do mnie te wszystkie piękne obrazy .
A teraz zapraszam na relację z moich wakacyjnych wojaży :D
Gdziekolwiek jadę to zawsze zwracam na to uwagę .
Wieczorem na straganach , można zobaczyć naprawdę fajne prace ręcznie wykonane .
Zdjęcia trochę kiepskiej jakości , tam już o 19 słońce zachodzi i bardzo szybko robi się ciemno .
***
A ten gościu z gitarą po prostu skradł moje serducho :D
Może na zimę i mój osobisty rower tak wystroję ?
...żarcik oczywiście :}
Uff...ale się naprodukowałam , mam nadzieję że Was nie zanudziłam tymi fotkami ?
Następny post , koniecznie z xxx !!!
Buziaki zasyłam i miłych wrażeń urlopowych i nie tylko życzę .
Pozdrawiam słonecznie :*
Ania.
Oooj, Aniu! Piękne fotki przywiozłaś z Turcji... a to, co masz pod powiekami, zostanie już na zawsze... do przywołania w chwilach znużenia i zniechęcenia... Tego nie odbierze nikt. Dlatego warto gromadzić wspomnienia... wrażenia, smaki, zapachy, barwy... To teraz pełna werwy na pewno zabierzesz się za kolejne wspaniałe prace rękodzielne z zapałem i radością tworzenia, czego Ci z serca życzę :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniu za każde miłe słówko:)
UsuńTak się w tych wakacyjnych wojażach zatraciłam,że blog leży odłogiem ...wstyd wielki;)
Pozdrawiam ciepło😊🌺
Aniu!
OdpowiedzUsuńFantastycznie, że wypoczęłaś i wróciłaś pełna energii i cudownych wspomnień!
Fotki przeurocze i absolutnie mnie nimi nie zanudziłaś... mogłoby być ich jeszcze więcej :-)
serdecznie pozdrawiam :-)
Kasia
Kasiu ,a ja miałam obawy że za dużo i nudno?;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam słonecznie:)))
Aaaach! Ale tam pięknie. Cudowne wspomnienia pozostaną na zawsze, Aniu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu te wspomnienia będą jak znalazł na pochmurne dni ;)
UsuńPozdrawiam wakacyjne i słonecznie 😊🌻
Wspaniałe wakacje za Tobą, wspomnień będzie co nie miara! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam:)
UsuńPs. mam nadzieję, że Twoje marzenia się spełniły?
Piękne miejsce! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńUściski ślę 🌺😊
Piękne fotki, wspaniałe wspomnienia i najważniejsze, że urlop udany. Teraz można planować następny 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko ja to bym mogła cały czas być na urlopie, niestety praca na to nie pozwala;)
UsuńPozdrawiam ciepło Alinko😊🌺
Piękne krajobrazy i ciekawe rękodzieło. najważniejsze że wypoczęłaś :)
OdpowiedzUsuńOj tak ,wypoczełam i lenia załapałam strasznego;)
UsuńPozdrawiam Agatko 😊😊😊
Ehhh...Ty wiesz, że zazdroszczę okrutnie :)
OdpowiedzUsuńTakich okoliczności pięknych to moje oczy jeszcze nie widziały.
Najważniejsze,że jesteś zadowolona a akumulatorki naładowane na cały rok :)
Uściski słoneczne:)
K.
Kasiu już niedługo i Ty będziesz leniuchować w pięknych miejscach ,ja już nie mogę się doczekać naszych wojaży i przygód;))
UsuńSerdeczności kochana 😘
Piękne zdjęcia, piękne miejsca, piękne wspomnienia - dzięki, że się nimi podzieliłaś z nami.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
:)
Buziaki Violu :*
UsuńNo musiałam się podzielić z moim tajemnym światem ;)
Piękne zdjęcia. Ja parę lat temu zwiedziłam stolicę Turcji która mie zachwyciła ale nie czułam się tam bezpieczna widząc wszędzie spacerujących mężczyzn z bronią.
OdpowiedzUsuńMałgisiu w rejonach turystycznych jest inaczej, tam życie płynie jak u nas nad morzem:)Tylko te widoki i piękne ciepłe morze masz pewne .
UsuńBez obaw można spędzać tam urlop, ludzie są bardzo przyjaźnie nastawieni .
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ania.
Bardzo się cieszę że ci się wakacje udały:-))) Ja co prawda na lokalnych rynkach, ale też zawsze za rękodziełem się rozgladam, a uwielbiam różnego rodzaju bazary i kiermasze. A ten rower to przypomiał mi jak kiedyś mój mąż obszył swój rower włochatym kocem i jeździł po mieście. Fajny był tylko mało praktyczny przy deszczu:-)
OdpowiedzUsuńKarolinko to chyba już takie nasze skrzywienie robótkowe,wypatrywać rękodzieła;)
UsuńA misiaty rower Twojego męża, to dopiero musiał być superancki!!! szkoda , że foty nie zrobiłaś:)))
Pozdrowionka ciepłe ślę:*